Czasami w samochodzie dochodzi do awarii turbosprężarki. Charakteryzuje się to spadkiem mocy, słabym przyspieszeniem, dymieniem. Turbosprężarki zazwyczaj nie psują się same z siebie. Ich usterka raczej spowodowana jest innymi awariami. Czasami wystarczy tylko wyczyścić turbosprężarkę, można też ją zregenerować, czasami wystarczy wymiana rdzenia.
Wymiana rdzenia turbo
Najdroższym wariantem jest wymiana całej turbosprężarki. Często jest to już nieopłacalne jeśli nasz samochód jest już stary. Naprawa jest tańsza choć jej cena zależy od rodzaju uszkodzenia. Być może naprawa ograniczy się do wymiany uszczelek a być może trzeba będzie wymienić rdzeń turbo. Nowy rdzeń można kupić w firmie, która zajmuje się regeneracja turbin. Należy poddać ją wyważeniu po zakupie. Potrzebne są do tego specjalistyczne urządzenia. Możemy jednak kupić taką turbosprężarkę już wyważoną. Wyważanie jest bardzo ważną kwestią. Niewyważony rdzeń może prowadzić nie tylko do nadmiernego hałasu, gwizdu ale i do awarii poprzez nadmierne wibracje. Rdzeń turbo to serce sprężarki. Znajduje się w nim wirujący zespół, który spręża powietrze. Cena rdzenia zależy oczywiście od modelu samochodu, ale jest to dość drogi zabieg. Cena na samo turbo w silniku HDI może wynosić od 800 zł wzwyż. Do tego dochodzą koszty wymiany. Te koszty też podyktowane są warsztatem. Mniejsze jeśli jest to zwykły warsztat wyższe jeśli korzystamy z samego serwisu gdzie koszt części i wymiany będzie oscylował około 2500 – 3000 zł.
Regeneracja turbosprężarki to nie tylko wymiana rdzenia. To także szereg czynności, które mają wpływ na efekt końcowy takie jak wymiana oleju na nowy, wyczyszczenie przewodów zasilających. Są to te czynności, które często są zaniedbywane z braku czasu lub ich zwykłego lekceważenia i niedopilnowania.