To, że koparki Bitcoin są opłacalne wie każdy, kto interesuje się tego typu inwestycjami. Nie każdy zastanawia się jednak, jak wygląda zakup koparki. Tak naprawdę możliwości jest bardzo dużo. Dobra koparka może kosztować nawet kilkadziesiąt tysięcy. Jednak drobny inwestor również znajdzie taki sprzęt, na którym zarobi. Wiadomo, że pieniądz generuje pieniądz – im więcej masz, tym większy zysk zdobędziesz. Jest to zasada teoretyczna, która sprawdza się w praktyce.
Zakup koparki do kryptowalut
Jeżeli faktycznie myślisz o zakupie koparki zapewne sprawdzałeś już ceny w Internecie. Jeśli tego nie zrobiłeś, opowiem Ci nieco o cenach. Najtańszą koparkę kupisz za około osiemset złotych. Jest to nieduża suma, dlatego zysk jest dość niski. Ale nie musisz się tym przejmować. W przedziale cenowym od tysiąca do trzech tysięcy złotych na pewno znajdzie się koparka Bitcoin, która zadowoli drobnego inwestora. Inaczej jest gdy myślisz o zdobyciu jakiegoś większego zysku. Wtedy powinieneś zainwestować od siedmiu tysięcy złotych. Ten sprzęt ma już dużą moc obliczeniową, dlatego wiele instytucji skorzysta z koparki. Inwestorzy planujący otworzyć prawdziwą kopalnię kryptowalut muszą inwestować w droższe koparki. Tak jak wspominałem, mogą one kosztować nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Jednak suma Bitcoinów, jaką generują w przeciągu roku będzie dokładnie taka sama, jak cena za sprzęt. Oznacza to roczny zwrot inwestycji, a to dobry wynik. Pamiętaj, że koszt koparki to nie tylko jej zakup, ale również energia elektryczna. Warto jest zapewnić sobie niezależność energetyczną, poprzez zastosowanie jakiegoś alternatywnego źródła prądu. Takie rozwiązania można wykupić w wielu firmach zajmujących się budową paneli słonecznych lub wiatraków przydomowych.
Koparki do kryptowalut są bardzo opłacalne, jednak trzeba mieć na uwadze, że nim zarobimy musimy zapłacić za sprzęt oraz energię. Każdy inwestor znajdzie taką koparkę, która będzie zgodna z pieniędzmi, jakie może i chce wydać. Inna sprawa to zwrot inwestycyjny. Każda koparka ma oznaczenia, według których oszacować można potencjalny czas, w którym sprzęt się zwróci. Warto o to pytać producentów koparek. Muszą oni obliczać, ile ich sprzęt będzie generował pieniędzy. Zachęcam do poczytania o tym w jakiś książkach dla inwestorów.