Jakiś czas temu mój pies zaczął się dziwnie zachowywać. Przestał praktycznie w ogóle jeść, a kiedy już coś zjadł mocno odbijało się to na jego zdrowiu. Od razu przestraszyłem się, że może być to nosówka, albo inna niezwykle groźna choroba dlatego czym prędzej udałem się do weterynarza. Okazało się, że mój pies jest alergikiem, a ja po prostu powinienem zmienić karmę na odpowiednią dla takich psów.
Polecane karmy dla psów z alergią
Kiedy znalazłem mojego Miśka wyglądał bardzo marnie. Ktoś go porzucił na drodze i tak, jak potem powiedział mi weterynarz, to był dosłownie ostatni moment na jego uratowanie. Misiek dochodził do zdrowia bardzo szybko i stał się wkrótce wesołym oraz pełnym energii szczeniakiem. Niestety, ale rok później zaczął poważnie chorować i choć był szczepiony na wszystkie psie choroby obawiałem się, że mógł złapać nosówkę zwłaszcza, że wówczas była paskudna pogoda i ciągle padało. Pies przestał jeść, stał się ospały i ciągle wymiotował, albo miał biegunkę. Stan jego sierści się pogarszał i psiak ciągle się drapał. Od razu po zauważeniu symptomów zabrałem Miśka do weterynarza, który po dokładnych badaniach stwierdził, że na szczęście piesek nie choruje na nic poza alergią pokarmową. Okazało się, że mój psiak uczulony jest na niektóre białka zawarte w większości karm. Weterynarz powiedział także, że wystarczy dobra karma antyalergiczna dla psa, aby Misiek wrócił do zdrowia. Zanim zdecydowałem się na zakup karmy, długo czytałem o tym w internecie i dopiero wówczas wybrałem najlepszy sklep. Rzeczywiście po niedługim czasie objawy zaczęły ustępować, a psiak wrócił do zdrowia. Znów był pełnym energii i szczęśliwym psem. Zauważyłem też, że takie karmy opierają się głównie na składnikach mięsnych i są tym samym bardziej pożywniejsze. Mój pies jadł znacznie mniej karmy, niż wówczas kiedy karmiłem go typową karmą zawierającą dużą ilość zbóż. To również przełożyło się na mój portfel, ponieważ nowa karma wystarcza mojemu psu na znacznie dłuższy czas!
Niesłychanie cieszę się z tego, że problem okazał się jedynie alergią pokarmową, a nie poważną chorobą która w wielu przypadkach bardzo źle się kończy. Mój pies obecnie jest w pełni zdrowy, a ja mogę wreszcie spać spokojnie. Na początku obawiałem się, że będę musiał sam komponować i pilnować diety mojego psa, a przecież w ogóle się na tym nie znam. Na szczęście są rewelacyjne karmy, które mogą zrobić to za mnie.