Wigofil, czyli inna nazwa flizeliny

Wigofil to mniej znana nazwa popularnej flizeliny. Cieńszy przypomina materiał, ale nim nie jest, jest to włóknina polipropylenowa. Grubszy wigofil wygląda nieco bardziej jak plastik. Wszystko zależy tak naprawdę od gramatury. W takim ogólnym zarysie flizelina ma zastosowanie w takich branżach jak krawiectwo, tapicerstwo, obuwnictwo czy nawet fotografia. Jej właściwości pozwalają na bardzo szerokie zastosowanie.

Zastosowanie usztywnionego wigofilu

usztywniony wigofilTo, do czego zostanie użyty wigofil zależy od jego gramatury. Usztywniony wigofil to najczęściej po prostu flizelina o wyższej gramaturze. Już to wpływa na jej sztywność, jak zostało już wspomniane, gruby wigofil przypomina nieco plastik, ma również podobne do niego właściwości. Oczywiście istnieją różne metody i techniki przede wszystkim chemiczne, które sprawiają, że cieńszy wigofil również może być sztywny. Takim przykładem ze świata materiałów może być na przykład krochmalenie prześcieradeł. Kiedy mówimy o sztywnym wigofilu trudno nie wspomnieć o jego najszerszych zastosowaniu – usztywnienie torebek. Nie jest klejony, dlatego wszywa się go pomiędzy materiał wierzchni, a podszewkę. Czasem pełni również funkcję podszewki (w tańszych torebkach), ale to już raczej mowa o cieńszych gramaturach. Usztywniona flizelina jest chętnie stosowana przez fotografów. Dziwne? Odpowiedź wcale nie jest jakaś skomplikowana. Służy im po prostu jako tło, głównie białe lub czarne. Jeśli chodzi o zastosowanie wigofilu w tapicerstwie to stosuje się go jako zabezpieczenie przed uszkodzeniem np. tyłu sofy, kanapy lub spodu taboretów, foteli i puf. Raczej tu też wybiera się flizelinę grubszą, ponieważ zapewnia większą ochronę. Skąd jednak tak szerokie jej zastosowanie? Wynika to oczywiście z jej właściwości. Wigofil jest odporny na rozciąganie i rozdarcie, nie strzępi się i łatwo go skroić. Do tego dochodzi jego niska cena.

Pomimo, że flizelina to włókno syntetyczne, przepuszcza powietrze, czyli innymi słowy jest „oddychająca”. Nie pali się, lecz topi, jest więc materiałem bezpiecznym. Z cienkiej i bardziej miękkiej flizeliny robi się jednorazowe maseczki, które w obecnych czasach często możemy spotkać w sklepach i marketach. Cienka, ale sztywna może służyć jako zabezpieczenie pod guziki lub zapięcia magnetyczne.

Scroll to Top