Moja ciotka Eleonora należała do osób wybrednych. Ciężko było ją czymś zachwycić. Była to bardzo inteligentka kobieta, ale bardzo wymagająca. To ona wychowywała mnie kiedy rodzice wyjechali za granicę. Dużo się od niej nauczyłam i właściwie to właśnie dzięki niej zajmowałam się aranżacją wnętrz, ponieważ ciotka mnie wszystkiego nauczyła. Byłam jej za to wdzięczna.
Zamówienie ekskluzywnych firan na wymiar
Wyprowadziłam się od ciotki z czasem, jak stałam się niezależna finansowo. Posiadałam własną działalność i zajmowałam się aranżacją wnętrz. Ciotka Eleonora zadzwoniła do mnie pod koniec października i zaprosiła na spotkanie. Nie wiedziałam co chciała, ponieważ rzadko się kotonizowałyśmy. Byłam mocno zajęta a ciota często wyjeżdżała za granicę. Na spotkaniu powiedziała mi, że kupiła nowy dom i chce, żeby zaaranżowała jej salon. Powiedziała, że chce mieć piękne i bardzo ekskluzywne firany do salonu, jednak nigdzie takich nie znalazła i dlatego zleciła mi to zadanie. Poza firanami miałam też wybrać dodatki, których ciotka Eleonora nie miała czasu wybrać. Wiedziałam jak ważne dla ciotki były firany i dlatego dopytałam ją o szczegóły. Wiedziałam już, że będę musiała zamówić dla niej firany, ponieważ w sklepie takich nie było. Ciotka wybrała sobie firany, które właściwie sama zaprojektowała w głowie. Kiedy je narysowałam, to potwierdziła, że właśnie czegoś takiego szukała. Wybrałam się do salonu, w którym był największy wybór firan i co najważniejsze realizowali tam zamówienia indywidualne. Przekazałam Krysi, właścicielce sklepu projekt firan i poprosiłam o ich wykonanie. Zamówienie miało być dla mnie zrealizowane w ciągu dwóch tygodni. Termin ten był dla mnie odpowiedni, ponieważ w międzyczasie mogłam poszukać dodatków. To także nie było łatwe zadanie, bo ciotka miała salon urządzony w surowym klimacie, jednak wiedziałam co lubi.
Firany, które zamówiłam dla ciotki do salonu bardzo jej się podobały. Zdecydowałam się na kolorową nić, która miała dodać jeszcze więcej elegancji tym firanom. Ciotka potwierdziła mi, że posiadam niesamowity talent i cieszyła się, że byłam w stanie sprostać tak trudnemu zadaniu, jakie mi dała. To fakt, łatwo nie było, ale to w końcu ona mnie wszystkiego nauczyła. Ciotka była ze mnie dumna.