Kilka miesięcy temu straciłem dobrą pracę. Było to efektem pandemii koronawirusa i wywołanego przez niego kryzysu, który dotknął ogromną ilość polskich firm a nawet instytucji finansowych. A ja akurat pracowałem w jednym z dużych banków, który na pandemii całkiem mocno ucierpiał. Postanowiłem się jednak nie załamywać i od razu wziąłem się za szukanie nowej pracy. Trwało to kilka miesięcy, ale w końcu znalazłem dobrą i bardzo ciekawą pracę.
Zajmuję się podstawianiem samochodów dla klientów wypożyczalni
Nową pracę dostałem raptem kilka tygodni temu. Pracuję w nowoczesnej wypożyczalni oferującej klientom usługę auta z dostawą. Chodzi o to, że klienci chcący wypożyczyć samochód zamawiają go sobie pod dom lub inny wskazany adres. Moją rolą jest dostarczenie takiego samochodu klientowi a następnie powrót do wypożyczalni komunikacją miejską lub elektryczną hulajnogą, którą można wynająć na mieście. Praca jest dobrze płatna, chociaż mogłoby się wydawać wprost przeciwnie. Muszę w ogóle napisać, że bardzo fajnie działa taki wynajem samochodów – Katowice są miastem, w którym jest spory potencjał jeśli chodzi o wypożyczanie samochodów. A póki co mało która firma oferuje podstawiania klientom samochodów. Zajmują się tym jedynie największe korporacje, które współpracują z ubezpieczycielami. Dostarczają samochód klientowi w ramach jego polisy auto casco. Natomiast firma, w której pracuje, oferuje samochody z dostawą każdemu kto tylko chce w ten sposób auto wypożyczyć. Ostatnio coraz częściej się zdarza, że klienci zamawiają swoje samochody na lotnisko i wówczas dostarczam je prosto pod terminal przylotów na katowickim lotnisku. Za chwilę pewnie moja firma uruchomi jeszcze usługę odbioru samochodu z dowolnego miejsca, ale do tego potrzebny będzie chyba jeszcze jeden pracownik, bo ja już nie dam rady się tym zająć.
Bardzo się cieszę, ze swojej nowej pracy. Do tej pory zajmowałem się głównie pozyskiwaniem klientów na kredyty, co było bardzo stresujące. Teraz zajmuje się dostarczaniem klientom samochodów z wypożyczalni. Muszę działać szybko i realizować zlecenia w jak najkrótszym czasie, ale nie muszę się zajmować pozyskiwaniem klientów, co już mi się naprawdę znudziło. A do tego jeszcze całkiem fajnie zarabiam, bo płacią mi naprawdę uczciwe pieniądze.